ZDJĘCIA Z WYPRAWY
Szwecja/ Alandy Północne
25.06-09.07.2005 r.

 

Wyspy szczęśliwe! w każdej porze roku
Zarówno miłe i sercu, i oku,
Gdy was przechodzień z gór Kolonny wita,
Wraz nagły urok źrenice mu chwyta


Adam Mickiewicz Konrad Wallenrod
 

Dzień III



Olaf jak zwykle zadbał o mapę i zaplanował mi poważniejszą - całodzienną - wyprawę na wyspy Herro,
a następnie Vaderskär, Korskloobben i Vink skär (szkier).

 

 


Dzień zapowiadał się słoneczny.


Płynąc podziwiałem czerwone granitowe skały, które są charakterystyczne dla Alandów.


Moim zdaniem Alandy i szkiery szwedzkie, są bardzo dobrym terenem dla wszystkich, którzy podobnie jak ja
rozpoczynają swoją przygodę z morskim kajakarstwem. Duża ilość wysepek zmusza do aktywnej nawigacji,
ale również daje poczucie bezpieczeństwa.


Moja wyznaczona trasa biegła w kierunku wysp, za którymi było już tylko morze (2 zdjęcia).


Czym bliżej otwartego morza, tym kształty skał tworzących wyspy traciły swoją ostrość.
Widać było działanie zimowych sztormów.


Wyspa Vaderskär od strony otwartego morza.


Obłości i miękkości znalazłem tutaj pod dostatkiem.


Archipelag drobiazgu.


Zdobyłem szczyt jednej z wysp.


Pochylnia na "otwarty przestwór oceanu".


Myślałem, że na Vink skär nie ma przytulnych miejsc, ale wystarczyło trochę się rozejrzeć.


Jeszcze chwila zabawy w "piekiełku" i...

...cz
...czas
wracać do bazy.


W drodze powrotnej spotkałem schowane w skałach stado słoni.


Na jednej z maleńkich wysepek każdy, kto tu dotarł został powitany takim bukietem polnych kwiatów.


Zbliżając się do bazy na wyspie Vastra Simskala wybrałem dłuższy zachodni szlak.
Natura odpłaciła ładnymi widokami (2 zdjęcia).


Po siedmiu godzinach wiosłowania (ok. 20 mil morskich) dotarłem do Olafa, który czekał na mnie.
Czas mojej wyprawy określił perfekcyjnie i mogliśmy bez pośpiechu przygotować się do powrotu
na szwedzką ziemię.


Jeszcze tylko rzut oka na carski urząd pocztowy na Alandach - obecnie siedziba muzeum m.in. Szlaku Pocztowego.


Symbol Szlaku Pocztowego ST. Petersburg - Stockholm.


Opisany w ciekawostkach prom www.eckerolinjen.se , na którym kolejny raz rozkoszowałem się smacznymi
potrawami. Niepostrzeżenie dotarliśmy ponownie do Szwecji. Nocujemy w starym miejscu w Sunsveden.

 

zamknij okno, żeby powrócić do strony głównej KAZIK i MY